środa, 24 października 2012

25 października

 
 
2 dzień ciężkiego powrotu do diety...
 
Tak szczerze... Odchudzanie się w czasie gdy szuka się pracy jest trudne. Kiedy ciagle nic i nic, zmartwienia rosną, stres rośnie i ma się ochotę coś opierdzielić, cokolwiek. Jest ciężko. Ale przy stresie też pomaga bardzo mocne styranie się na siłowni, fitnesie czy w domu. Wczoraj miałam taki dzień więc zainwestowałam w kandyzowanego ananasa i dzelo. Bez przegięcia.
Dziś kolejny dzień walki.
 
Zbieranie mobilizacji...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Gratuluję wytrwałości i silnej woli. Pracę jeżeli nie "dziś" to "jutro" znajdziesz wtedy życie nabierze barw, równowagi i będzie przyjemniejsze. Na rynku pracy jest ciężko, ale dla wytrwałych, aktywnych zawsze coś się znajdzie. Sam kiedyś miałem problemy z pracą, jednak przy odrobinie szczęścia i wytrwałości udało mi się. Tobie też się uda, wierzę w to i wspieram Cię.