piątek, 5 października 2012

5 października

 

!!!!!!!!!!!!Wielkie świeto!!!!!!!!!!!
 



Wreszcie zeszłam poniżej tej przeklętej 80-tki!!!!!! Ważyłam się rano na mojej wadze i jak raz dobrze mi zrobiła. 2 próby ten sam wynik! łiiiiiiiiii

Moi mili, ponieważ Bacha chciała mi dać wczoraj walkowerem przed ważeniem i napisała żebym jej podała jakie kosmetyki chce. Ale, że !!!ze mną mnie ma tak łatwo!!! to pomyślałam, żeby przedłużyć zakład do 6 grudnia- Mikołajki. Nie chodziło mi o to żeby dostać łatwo trochę kosmetyków a widziałam, że Bachula się poddaje już w połowie. Chodziło o to, żeby mieć wyzwanie i przede wszystkim żeby mieć kamrata w walce z jedzeniem!!!

 
                                     !!!!NASZE KUNG FU JEST MOCNE!!!!



Brak komentarzy: