środa, 28 listopada 2012

9 dni do ww

moja waga świruje więc nie wiem dokładnie ile ważę.

Ostatnio troszkę pogrzeszyłam. wkurza mnie ze raz czy 2 zjem coś nie tak i już waga skacze jak porąbana. wrrr
9 dni do końca w tym jeden spędzony z rodziną Pabla gdzie będzie wypasanie:) Ale mama nadzieje że Bacha też pojedzie i wypasać się będziemy razem:D

Menu du jour:
Jabłka, grejpfruty, soki, marchewki, rzodkiewki

Brak komentarzy: