"Zdrowe i inteligentne odchudzanie nie istnieje ;] zdrowe i inteligentne to może być odżywianie ;] I wtedy chwile słabości trzeba zagryźć czymś słodkim i nie rozpaczać ;]"
Będę Cię cytować po wsze czasy. Zwłaszcza mojemu meniusiowi-sadyście który nie daje mi nic dobrego zjeść. A że obiecałam sobie, ze sama nic słodkiego nie kupie to na nim spoczywa obowiązek dokarmiania głoda słodyczowego.
Dziś zasmarkana po pachy, z zapchanymi zatokami mam randkę z pierzynką. Nie miałam energii robić za wiele wiec dziś
Śniadanko sok z marchewki
2 śniadanie: bagietka z serem (czyste zło)
Obiad: moj ukochany serek grecki ze szczypiorkiem i rzodkiewką
Podwieczorek: 2 małe banany
Jak się schylam to mi zajebistość przez nos wycieka, więc ćwiczeń nie było. Za to witamina C, rutinoskorbin i dużo herbaty.
Mam prośbę Anonimki. Podpiszcie chociaż swoje imię, pseudonim lub dajcie jakiś link do swoich blogów forów. Bardzo chetnie też pozagladam co ciekawego wy piszecie.
2 komentarze:
Tylko jeden Michałek czy było ich więcej ??
P.S gdzie one były ze ich nie znalazłam ;-(
Barbara z Dwunastego Dystryktu.
cały czas były u was w domu na szafie u Pawła:D:D:D za 2 tygodnie. kupie i wtedy sprobujesz:)
Prześlij komentarz